Spojżałę na kalendarz i widzę obrazek świąteczny na kalendarzu i myślę sobie no cóż czeba brać się do porządków przed Świętami. Oczywiście zacząłę od kuchni i wtedy zrozumiałę, że Ja przecież nie odrestouruję sprzętu kuchennego, a po prostu myję z brudu jaki osadził się na.., no powiedzmy na lodówce i kuchence mikrofalowej. Łatwo powiedzieć "No wiesz takie małe porządki zrobiłę przed Świętami.", ale jak wziąłę się do mycia lodówki i kuchenki mikrofalowej to mi zajęło prawie godzinę, a wszystko przez to, że myślałę jak szybko wyżej wymieniony sprzęt umyć. Myśl myślą, a zrobić czeba i tak wziąłę się do
porządków kończąc tylko na umyciu lodówki i mikrofalówki, a resztę to posprzątam jak mi będzie się chciało, byle zdążyć przed Świętami Bożego Narodzenia. pozdrawia jacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz