-35-Jej władca jak z obrazka Módl się Matuś jak Antoni Choć ojciec śpi na sianie Gdy trzeba zapalić gromnice Którą przyniósł mój Franciszek Wtedy jak słońce świeciło nad domem. Ref; Babciu, babciu ma kochana Ciągle widzisz obraz Cesarza Który zabrał Ci męża Józefa Gdy byłaś mężatką. Błyska błyskawica jak w oczach kochanka Którego wypatruje przez okno w noc świętą Zapalając płomień gromnicy od Franciszka Takiego jakiego wzidziała moja Babcia. Ref; Babciu Babciu ma kochana Cioągle widzisz obraz Cesarza Jednak ja widzę mojego Franciszka Którego kocham jak Ty Józefa. Pije Ojciec pije Matka i pije też droga ma rodzina Mówiąc o ślubach mając pioerścionek Ten złoty jaki miał Franciszek z obrazka Którego wypatrywała moja Babcia Widząc już nie Józefa a mojego Franciszka. Ref; Babciu babciu ma kochana Wypatrujesz się w obraz jak Ja Choć widzisz już nie Cesarza Lecz męża mojego Franciszka. Muzyk żydek gra na skrzypcach Karczma w dymie i stół syty kufli z piwem Jednak już nie mąż a Cesarz mój Franciszek Taki dumny ze swojego syna Którego nazywał widząc obraz Józefa. Ref; Babciu Babciu ma kochana Rada mi wciąż szumi w głowie Jak mówiłaś szukaj męża Lecz nie dziada a Cesarza Józefa Franciszka Kraków 2010.IV.16 Autor Jacek Marek Krawczyk
niedziela, 19 czerwca 2011
"Moja piosenka sercu mi bliska"...... strona 35
niedziela, 12 czerwca 2011
Zofia i ksiądz XV
Ratuj! Ratuj! Ratuj..., ale kogo moja Zofio-księdza... A tak, żebyś wiedział. Wysłałam mojego synka do twego przyjaciela księdza i... stało się poszedł na demonstrację.... Zofia powiadasz na demonstrację.., ale jaką? No.., wybacz, chyba nie gejów..., a pacyfistów... No i co z tego!? Tak ty mówisz, że nic się nie stało, ale wiesz co powiedział mój syn... mój syn i mój nie zapominaj o tym.... Ty mi tu nie wyjeżdżaj z Tatusiowa niem tylko pomyśl co robić gdy syn nie aktor nie klaun ..., a demon strat... Rozumiesz! Tak rozumiem, ale co ci powiedział? Co do cholery zrobił ten mój ksiądz.... Jak to co powiedział mu całą historię pacyfistyczną i jeszcze bez szczelnie mówi Bóg nie chce wojny... Rozumiesz... Nie... To ja go wysłałam na korepetycje z historii... Tłumaczę mu jak to nasi Ojcowie walczyli o nasz kraj..., a On bez szczelnie mówi Ty jesteś chora Bóg nie chce Wojny mówił mi to ksiądz.... No co ty na to? rawda i Zofia mu coś tam szeptała do ucha ponieważ Ciągle mnie się pytał czy wojna jest zbawieniem ludzkości, ale ja myślę sobie pewno medytuje nad poważnym problemem świata..., a On co uprawia agitacje do pacyfistów... O nie ja już dzwonie do niego i u tak powiem do serca ,że mnie popamięta... I zadzwonił On. Odebrałem telefon.., a On w słuchawce przeprasza mnie, że naważył piwa ponieważ widział mojego syna na demonstracji..., a On taki młody.... I tłumaczy to wszystko przez tą Zofię... chciałem wywyższyć Boga..., nad filozofię i ups.. I co ja mam powiedzieć mojemu synowi..? Że Bóg.., no wiesz ja nie mogę.., ale Ty możesz przecież mu powiedzieć o wieży Babel i ....., Tak Tak rozumiem ja pije więc mogę napić się piwa.., a ty abstynent więc... Jakbyś czytał w moich myślach.... Ja wyjeżdżam do Ziemi Świętej na pół roku to może mu przejdzie.... Ale co mu mam powiedzieć trzy słowa Bóg Honor Ojczyzna..., a ja to przemyślę i może już nie z pomocą Zofii, a Ewangelii wyprostuję mu drogę ku zrozumienia całej naszej wiary katolickiej.... No tak powiem mu o walce o Ziemie Świętą i jak to trzy wiary znalazły sposób aby żyć w jednym miejscu i nawet w jednej świątyni.... Muszę już kończyć..., wybacz Bóg z tobą pomodlę się za całą rodzinę przy gwiazdce betlejemskiej.....Autor Jacek Marek Krawczyk
czwartek, 9 czerwca 2011
Bukiet
Autor Jacek Marek Krawczyk
Spojrzałem i nie uwierzyłem jak to pod psem pogodę można zamienić w radość dnia kupując bukiet kwiatów i dekorując( zaznaczam) swój stół np; w pokoju... Wracając do dzisiejszego dnia to mimo, że wziąłem rano prysznic i poczułem od siebie woń perfum to mimo to jeszcze się nie obudziłem.... Myślę sobie co by tu zjeść na śniadanie... gdy nagle stwierdziłem, że nie ma co.... I to nie z biedy, ale jak jeść śniadanie gdy jeszcze śpię..., Więc postanowiłem pójść do sklepu i kupić serek homogenizowany..., gdy nagle nie uwierzycie pod sklepem oczarowała mnie kwiaciarka, a prawdę mówiąc to bukiet kwiatów, który widzicie na zdjęciu.... Teraz już się obudziłem i czytam to co z 1000 stron zamieniono na leksykon jak widać na fotografii.... pozdrawia jacek krawczyk
Spojrzałem i nie uwierzyłem jak to pod psem pogodę można zamienić w radość dnia kupując bukiet kwiatów i dekorując( zaznaczam) swój stół np; w pokoju... Wracając do dzisiejszego dnia to mimo, że wziąłem rano prysznic i poczułem od siebie woń perfum to mimo to jeszcze się nie obudziłem.... Myślę sobie co by tu zjeść na śniadanie... gdy nagle stwierdziłem, że nie ma co.... I to nie z biedy, ale jak jeść śniadanie gdy jeszcze śpię..., Więc postanowiłem pójść do sklepu i kupić serek homogenizowany..., gdy nagle nie uwierzycie pod sklepem oczarowała mnie kwiaciarka, a prawdę mówiąc to bukiet kwiatów, który widzicie na zdjęciu.... Teraz już się obudziłem i czytam to co z 1000 stron zamieniono na leksykon jak widać na fotografii.... pozdrawia jacek krawczyk
czwartek, 2 czerwca 2011
Moje urodziny...
Moje urodziny Kto kocha ten wie Piją młodzi piją starzy Wie, że wie, że jest Ja pijany od tej mowy Taki dzień Córki jej córki mojej wnuczki Kiedy zwą ich Że sam już nie wiem Dziadkami w urodziny swe. Ile wnuczek mam. I ja wstałem słysząc wnuczki wołanie Zmierz nadszedł Dziadku dziadku wstawaj Goście poszli Dziś twój dzień Córka jej a moje wnuczki Koronacji do służby Znów wołały jednym głosem Bycia dziadkiem. Dziadek naszej mamy wnuczki. Słucham i myślę Kto krzyczy Mając 49 urodziny Kraków 2011.01.22 W tym dniu, Jacek Krawczyk Kiedy na nowo przybyło latek. , Wnuczka z córką wzniosły toast Ja wypiłem kwaśny sok Teraz wiem kto kocha Tak jak córka lecz nie córka, Tylko córka mojej córki moja wnuczka. %. Ona dziecko mimo to nie jej A mi przybyło lat Lecz kocha i dziada Który choć stary W wnuczce uchwycił miłość. Wnuczka mądra tak jak dziad A ja mądry tak jak wnuczka Widząc fotografię wspólną Wnuczki z dziadkiem i córki Córki córka moja wnuczka Razem goście zaśpiewali Sto lat dziadkiem bądź Dostając od wnuczki Bukiet kwiatów kupionych Od córki jej córki mojej wnuczki. Teraz tak się składa Że córka córki mojej wnuczki Obie zwą mnie dziadkiem Mimo to, że córka moja Jest córką córki mojej wnuczki. Autor Jacek Marek Krawczyk Kraków 2011.01.22
Subskrybuj:
Posty (Atom)